Protest rolników w Zamościu przyciąga ponad 300 ciągników, pomimo złej pogody
Zamość stał się areną rolniczego protestu, który zgromadził ponad 300 ciągników z różnych zakątków regionu zamojskiego. Imponujący łańcuch traktorów, ozdobionych flagami i migającymi pomarańczowymi kogutami, rozciągał się na dystansie blisko 2,5 kilometra. Ciągniki poruszały się od miejsca znanego lokalnie jako rondo sitanieckie, docierając aż do tak zwanej ronda skierbieszowskiego.
Mimo niesprzyjającej aury, charakteryzującej się chłodnym i deszczowym dniem, rolnicy nie dali się zniechęcić. Zdecydowali się stawić czoła niskim temperaturom i ulewnemu deszczowi, aby uczestniczyć w proteście. Zdarzenie to przyciągnęło do Zamościa dwa razy więcej ludzi niż pierwotnie przewidywali organizatorzy wydarzenia. Za koordynację protestu odpowiadały dwie organizacje – „Oszukana Wieś” oraz Zamojskie Towarzystwo Rolnicze.