Policjantka z Zamościa pomogła 90-letniemu seniorowi odzyskać stracone pieniądze

Do siedziby komendy miejskiej w Zamościu dotarło list zawierający słowa uznania dla jednej z funkcjonariuszek, aspirant Roksany Kotarskiej. Pochwałę przekazała kobieta, krewna 90-letniego mieszkańca miasta, który został oszukany przez niektóre firmy. Dzięki zaangażowaniu i determinacji funkcjonariuszki, starszy człowiek odzyskał swoje środki finansowe.

Zgodnie ze słowami aspiranta sztabowego Katarzyny Szewczuk, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zamościu, do opisanego incydentu doszło pod koniec zeszłego roku. Szewczuk relacjonowała sytuację: 90-letni zamościanin otrzymał połączenie od przedstawiciela firmy sprzedającej suplementy diety drogą wysyłkową. Mężczyzna uważał, że to jednorazowy zakup i podał dane do wysyłki. Po krótkim czasie otrzymał przesyłkę kurierską z suplementami, za które zapłacił ustaloną wcześniej kwotę. Niestety, w kolejnych tygodniach zaczęli pojawiać się kolejni kurierzy z paczkami, których koszt był coraz większy za każdym razem.

Starszy mężczyzna kontynuował odbiór przesyłek ze względu na to, że telemarketerzy naciskali na niego, twierdząc, że w przypadku odstąpienia od umowy grożą mu duże kary finansowe. W końcu wynikły problemy wyznał swojej krewni. Kobieta postanowiła szukać pomocy i skontaktowała się z lokalną policjantką – aspirant Roksaną Kotarską. Funkcjonariuszka odwiedziła 90-latka w jego domu, gdzie ten opowiedział jej o swoich problemach.

Mimo trudności z firmą sprzedającą suplementy oraz niechęci ze strony konsultantów, których numery telefonów zostały zachowane w historii połączeń seniora, aspirant Kotarska obiecała pomoc. Po wielu perypetiach udało jej się skontaktować z odpowiednim działem obsługującym reklamacje w omawianej firmie.