Pomoc dla zalanej placówki w Kłodzku: Zamościanie zorganizowali akcję pomocy
Nie mniej niż dwa, a być może trzy samochody zostaną załadowane jeszcze dzisiaj, wczesnym popołudniem, i skierują się na południe kraju. To gest solidarności mieszkańców Zamościa, którzy postanowili wesprzeć dzieci z domu dziecka w Kłodzku, placówki dotkniętej niedawną powodzią. Akcja zbierania darów dla tych, których los spotkał tak niefortunnie, jest nadal prowadzona i ma potrwać do końca obecnego tygodnia.
Zamość to tylko jedno z licznych miast naszego regionu, które podjęły działania na rzecz wsparcia tych, którzy ucierpieli w wyniku powodzi. Od dzisiejszego dnia, w czterech szkołach podstawowych numer 2, 4, 8 i 9 przeprowadzane są zbiórki darów. Plany na jutro przewidują również działania w punkcie pomocy dla uchodźców przy Szkole Podstawowej numer 7.
Podarunki w postaci butelek z wodą, napojów, suchych artykułów spożywczych oraz środków czystości i higieny osobistej od poniedziałku można było dostarczać do siedziby Straży Miejskiej. Wszystko, co tam dotarło i co jeszcze trafi przed południem dzisiaj, około godziny 14 zostanie załadowane i rozpocznie podróż na południe kraju.
„Dzieci z domu dziecka w Kłodzku przy ulicy Korczaka zostały przewiezione do ośrodka w Dusznikach. Ich wyjazd był niespodziewany i musiały opuścić dom, nie mając przy sobie żadnych osobistych rzeczy” – to słowa Rafała Zwolaka, prezydenta Zamościa, które opublikował w mediach społecznościowych w poniedziałek, apelując o dostarczanie darów właśnie do strażników miejscy.
